preloading of loading
Ta strona internetowa stosuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. ZAMKNIJ
Fotografia FotografiaFotografia
Analogi AnalogiAnalogi
Skanowanie SkanowanieSkanowanie
Cyfraki CyfrakiCyfraki
Prezentacja PrezentacjaPrezentacja

Analogowe megapixele

2017-01-16 21:14:52, Wojciech Dąbrowski - Skanowanie
W cyfrowym świecie wszystko jest proste i jasne, ilość megapixeli wprost określa jak duże będzie zdjęcie i jaką będzie miało jakość. W analogu wszystko zależy od rodzaju użytego filmu i jakości skanowania (pomijając aspekty techniczne towarzyszące tworzeniu zdjęcia i jego wywoływaniu).
Poniżej do pobrania skan klatki formatu 6x7 zeskanowanej w rozdzielczości 5500ppi z delikatną obróbką (nadanie profilu barwnego + wyostrzenie + pomniejszenie):
Velvia 50 - 27 mpix (profil Adobe RGB)
Velvia 50 - 88 mpix (profil Adobe RGB)
Velvia 50 - skan klatki 6x7 - 27 mpix i 88 mpix
Velvia 50 - skan klatki 6x7 - 27 mpix i 88 mpix

Wzorce IT8 - poprawne kolory na skanowanych slajdach

2016-04-17 11:52:44, Wojciech Dąbrowski - Skanowanie
Każde cyfrowe urządzenie potrafiące rejestrować obraz (aparaty, skanery itp.) robi to z mniejszą lub większą niedokładnością. Najczęściej kolory są „przesunięte”, biały nie jest biały, a szary posiada dominantę kolorystyczną. Z pomocą przychodzi wtedy profilowanie. Profilowanie umożliwia przekształcenie błędnych wartości kolorów w poprawne wg „tablicy odniesienia/przesunięcia kolorów” zawartej w utworzonym wcześniej profilu danego urządzenia. Przy skanowaniu do kalibracji (utworzenia profilu) używa się specjalnych wzorców. Wzorce te pokryte są różnobarwnymi kwadratami, z ściśle określonymi (zmierzonymi) kolorami dostępnymi również w formie pliku tekstowego. Na podstawie różnic w wartościach kolorów (między zeskanowanym wzorcem, a wartościami odniesienia dostępnymi w pliku tekstowym) wyliczane są przesunięcia kolorów i zapisywane jako profil kolorystyczny. Profil taki możemy użyć w programie graficznym, aby przywrócić poprawne kolory dla wszystkich zeskanowanych tą samą maszyną materiałów.
Wzorce transparentne (dla skanerów materiałów transparentnych) dostępne są w różnych formatach (35mm, 6x7 oraz 4x5") oraz różnych podłożach (np. Fuji Provia, Fuji Velvia, Kodak Ektachrome). Im większy wzorzec tym większa dokładność pomiaru i kalibracji (mniejsze ziarno, większy obszar do wyliczania średniej). Od rodzaju podłoża zależy gęstość optyczna (Dmax), co za tym idzie dokładność kalibracji w cieniach, oraz wielkość gamutu. Na jakość profilowania ogromny wpływ ma również zachowanie jednakowych warunków podczas skanowania: np. nagrzanie lampy (gdy jej stabilna charakterystyka jest osiągana dopiero po określonym czasie działania) oraz użycie dokładnie tej samej techniki skanowania, która używana będzie przy skanowaniu wszystkich materiałów (te same folie, płyn do skanowania itp.).
Osobiście używam targetów 4x5" stworzonych na slajdzie Velvia 100. Do tworzenia profili używam oprogramowania xRite iProfiler oraz świetnego darmowego oprogramowania CoCa.
Scanmate 4000 - przed profilowaniem
Scanmate 4000 - przed profilowaniem
Scanmate 4000 - po oprofilowaniu
Scanmate 4000 - po oprofilowaniu

250kg niemieckiej precyzji - Heidelberg Primescan

2016-04-06 23:45:16, Wojciech Dąbrowski - Skanowanie
Marzeniem każdego skanerzysty jest posiadanie maszyny, która umożliwi zeskanowanie wszystkich detali dostępnych na filmie przy zachowaniu idealnego odwzorowania kolorów i unikając szumów tła.
Po przygodach z płaszczakiem Epsona oraz biurkowym bębnem ScanView, przyszedł czas na high end lub rezygnację z fotografii analogowej (temat skanowania staje się bardzo irytujący, gdy nie możemy odwzorować tego co jest na kliszy). Nie mogąc jednak odpuścić kolorów slajdu Velvia oraz rozdzielczości filmów czarno-białych, zdecydowałem się zainwestować w niemieckie monstrum. Nie jest to może największy skaner bębnowy na świecie, lecz jakby nie patrzeć ćwierć tony jak na skaner to nie jest mało. Sam transport urządzenia stworzył wiele problemów. O ile załadunek urządzenia wózkiem widłowym był w miarę szybki to rozładunek bez pomocy sprzętu mechanicznego nie obył się bez sporej dawki improwizacji.
Skaner zaskoczył mnie już na starcie... nie działaniem. Na szczęście z pomocą przybył Guru fotografii i wspólnymi siłami udało nam się znaleźć błahą przyczynę problemu.
Już pierwsze skany pokazały ogromny potencjał Primescan’a. Jednak jak z każdą maszyną tego typu niezbędny jest czas, aby opanowanć sposób pracy z urządzeniem. Ostatecznie po kilku miesiącach walki z oprogramowaniem, stacją montażową i samymi skanami mogę śmiało stwierdzić, iż jest to świetny skaner oferujący rewelacyjną jakość. Teraz pozostaje tylko zabrać się za robienie dobrych zdjęć.
Heidelberg Primescan D8200
Heidelberg Primescan D8200
Zamontowane negatywy
Zamontowane negatywy

Biurkowe skanery bębnowe - SCANVIEW

2016-03-23 13:40:27, Wojciech Dąbrowski - Skanowanie
Firma ScanView odpowiedzialna jest za stworzenie jednych z najbardziej rozpowszechnionych skanerów biurkowych na świecie - ScanMate. Urządzenia te można kupić do tej pory, lecz ich stan najczęściej pozostawia wiele do życzenia.
Pewien czas temu po wielu rozmowach z moim znajomym miłośnikiem fotografii analogowej postanowiłem wejść w świat skanerów bębnowych. Udało mi się kupić urządzenie ScanMate 4000 (produkowane były jeszcze modele 3000, 5000 i 11000, które różniły się przede wszystkim rozdzielczością w jakiej skanowały - dokładnie od tego wywodzą się nazwy poszczególnych modeli). Skaner ważył 35kg i w porównaniu do płaszczaka było to niemałe urządzenie. Na pierwszy rzut oka wszystko wydawało się łatwe. Skaner bez problemu został wykryty przez komputer oraz oprogramowanie. Trzeba było tylko nakleić filmy przy pomocy folii, płynu montażowego i taśmy. Tutaj pojawiły się pierwsze problemy. Okazało się, iż folia do rzutników nie jest idealna, a poprawne naklejenie materiałów na bęben to nie lada wyzwanie! Dodatkowo wiek urządzenia i jego wrodzone wady odkrywałem przy każdym następnym skanie. Falowanie, zużycie lamp PMT, szumy w cieniach te rzeczy doprowadzały mnie do granic wytrzymałości psychicznej. Pomimo różnych przygód zeskanowałem nim wiele filmów, dzięki niemu odkryłem jak dużo informacji przenosi materiał światłoczuły, a zdobyte doświadczenie przydaje się do dziś.
ScanMate 4000 w skrzyni transportowej
ScanMate 4000 w skrzyni transportowej
Stolik z zamontowanym filmem na bębnie
Stolik z zamontowanym filmem na bębnie

Skaner Epson V750 - „profesjonalne” urządzenie dla amatora

2016-03-11 14:16:47, Wojciech Dąbrowski - Skanowanie
Faktem jest, iż oglądanie slajdów trzymanych w rękach robi niesamowite wrażenie bez znaczenia czy robimy to pod słońce czy na podświetlarce, z lupką czy bez (z negatywami nie jest już tak łatwo ponieważ trzeba je najpierw „odwrócić”). Przychodzi jednak czas gdy chcemy pokazać swoje zdjęcia większemu gronu odbiorców, odwrócić negatywy czy też po prostu zarchiwizować nasze materiały w formie cyfrowej. Z pomocą zjawiają się wtedy różnego rodzaju skanery do filmów. W dzisiejszych czasach urządzenia te znacznie straciły na znaczeniu z powodu wprowadzenia aparatów cyfrowych, jednak entuzjaści szukający ducha fotografii i przede wszystkim kochający fotografię nadal toczą walkę z materiałami światłoczułymi.
Pierwszym urządzeniem pozwalającym na digitalizację filmów analogowych jakie zakupiłem był skaner płaski Epson V750. Podobnie jak jego bratnie modele (V700 / V750 / V800 / V850) umożliwia zrobienie całkiem niezłych skanów na potrzeby Internetu lub też małych wydruków. Ogromną zaletą jest szybkość pracy z takim urządzeniem, nowoczesne oprogramowanie dostarczone przez producenta oraz łatwość obsługi (teoretycznie). Nie będę tutaj pisał o szczegółach technicznych, które możecie znaleźć na wielu stronach internetowych, skupię się bardziej na własnych odczuciach. Kilka porównań możecie znaleźć na stronie poświęconej skanowaniu www.skanowaniebebnowe.pl.
Urządzenie to posiadam do dziś i używam do tworzenia wstępnych skanów (podglądu zdjęć).

Wadami bezsprzecznie są:
- problem z kurzem, zabrudzeniami i rysami (rzekomo technologia ICE je usuwa jednak pozostawia tragiczne artefakty, które uwydatniają się przy wyostrzaniu zdjęć),
- wyginający się film w ramce (samoczynnie lub pod wpływem temperatury lampy) - problem ten w znacznym stopniu rozwiązują lepsze ramki lub docięte szybki antynewtonowskie (szkło trawione),
- ograniczona rozdzielczość (daleko mu do sugerowanych przez producenta 6400 dpi),
- kiepska jakość cieni (brak detali, różnego rodzaju pasy).

Jak skanować tym urządzeniem?
Podstawą jest nie używanie rękawiczek materiałowych (np. bawełnianych), niby mają być nie pylące, jednak zawsze łapią kurz i ciężko nad nim zapanować. Film najlepiej łapać tylko za brzegi, nie dotykając NIGDY „płaskich” stron filmu (bazy czy też emulsji). Po kilku miesiącach prób i błędów działałem mniej więcej w takiej kolejności:
1. czyszczenie szklanej płyty w skanerze i szybek ze szkła antynewtonowskiego
2. czyszczenie filmu z drobinek kurzu sprężonym powietrzem lub gruszką, jeśli nie schodzą to można delikatnie spróbować je usunąć szmatką do okularów
3. włożenie filmu do ramki zawsze wybraną stroną do góry (np. baza), dla której wcześniej ustawiona została odpowiednia wysokość nóżek w danej ramce - umożliwi to złapanie ostrości za każdym razem
4. odmuchanie filmu z kurzu i dociśnięcie szklaną płytką
5. odwrócenie całej ramki z filmem do góry nogami i odmuchanie z kurzu drugiej strony filmu (nie osłoniętej)
6. skanowanie filmu
Odmuchiwanie filmu z kurzu
Odmuchiwanie filmu z kurzu
Odwracanie ramki z filmem pod szybką
Odwracanie ramki z filmem pod szybką
Finalne odmuchiwanie filmu
Finalne odmuchiwanie filmu

Subskrypcja

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach to pozostaw poniżej swój adres e-mail (procedura wymaga potwierdzenia adresu poprzez kliknięcie w link aktywujący w przesłanej wiadomości).

Kontakt

O mnie

Nie jestem profesjonalnym fotografem, lecz miłośnikiem fotografii. Wszystkie wpisy opieram na własnych doświadczeniach balansując pomiędzy technicznym bełkotem, a fotograficzną przygodą, starając się pokazać świat fotografii z innej strony :-)

Więcej ciekawostek i porównań na www.skanowaniebebnowe.pl.
Jeśli potrzebujesz się za mną skontaktować - napisz: wojtek@skanowaniebebnowe.pl.

Pozdrawiam serdecznie,
Wojciech Dąbrowski
Copyright Wszystkie informacje i zdjęcia są wyłączną własnością twórcy - Wojciecha Dąbrowskiego.
Zabrania się kopiowania i rozpowrzechniania tekstów, opisów, inforgafik oraz zdjęć.